Zespół Tańca Ludowego „ Warszawa” AWF miał przyjemność zaprezentować się podczas międzynarodowego festiwalu folklorystycznego, który odbywał się w Rumuni. Dokładnie w Targu-Jiu malowniczej miejscowości u podnóża Karpat.
Z wielkim entuzjazmem lecz lekko zaspani wyruszyliśmy autokarem w drogę w poniedziałkowy poranek(19.08.2013). Podczas podróży nikt nie mógł narzekać na długą trasę ponieważ przyśpiewki ludowe, gry i zabawy oraz nasza kapela umilały nam podróż. Nim się zorientowaliśmy dotarliśmy na miejsce. Zostaliśmy serdecznie powitani przez naszego przewodnika – Armanda, który od tej pory opiekował się nami przez cały wyjazd. Po zakwaterowaniu i odespaniu podróży ruszyliśmy na zapoznanie się z okolicą. Targu-Jiu to urocze miasteczko. Pełno w nim roślinności, fontann i budek z pysznymi drożdżówkami.
Już pierwszego dnia mieliśmy okazję zaprezentować się publiczności. Przed koncertem miała miejsce sesja fotograficzna gdzie rozdawaliśmy uśmiechy na prawo i lewo. Następnie udaliśmy się na przemarsz. Dzień zakończył się występem otwierającym festiwal. Może nie skromnie lecz prawdziwie musimy wspomnieć o tym, że zespół wypadł bardzo dobrze
Kolejne pełne słońca dni mijały nam szybko może nawet za szybko. Występowaliśmy codziennie w miejscowości gdzie mieszkaliśmy. Organizatorzy zapewnili nam atrakcje w postaci możliwości skorzystania z kompleksu wodnego na świeżym powietrzu. To właśnie tam zostały rozegrane najbardziej emocjonujące mecze w siatkówkę plażową z zespołem Serbskim i to właśnie tam sprawdziliśmy, że rumuńskie banknoty naprawdę są wodoodporne.
Pod koniec naszego wyjazdu wraz z innymi zespołami odwiedziliśmy pobliską miejscowość gdzie udaliśmy się na zwiedzanie jaskini. Po kilometrowym spacerze w ciemności ujrzeliśmy światło oraz piękne górskie widoki( a kto mówił aby nie iść w stronę światła ?) Nieco zmarznięci wróciliśmy szybko do autokaru aby przebrać się i dać występ dla tamtejszej ludności. Po występie zostaliśmy uraczeni rumuńskimi specjałami oraz wybornymi trunkami. Lecz był to jedynie przedsmak tego co czekało nas następnego dnia.
Ostatniego dnia zaprezentowaliśmy się znów w Targu-Jiu podczas koncertu finałowego i kończącego festiwal. Każdy zespół dostał od prezydenta miasta pamiątkową statuetkę dyplom oraz plakat ze zdjęciem grupowym gdzie znalazły się wszystkie zespoły.
To jednak nie koniec atrakcji. Po występie udaliśmy się na bankiet pożegnalny zorganizowany przez miasto w pobliskim hotelu. Tam wraz ze wszystkimi zespołami które przybyły między innymi z Bułgarii, Grecji czy Turcji bawiliśmy się do białego rana! Wspólne tańce zintegrowały wszystkie zespoły co zaowocowało nowymi znajomościami.
Niestety wszystko co dobre się kończy więc następnego dnia po śniadaniu musieliśmy opuścić Targu-Jiu i udać się w drogę powrotną do Warszawy.
Podróż minęła błyskawicznie. Wszyscy przespali prawie całą drogę. W końcu musieliśmy odespać dobrą zabawę.
Festiwal ten przyniósł nam wiele wrażeń i niezapomnianych emocji. Szczególnie ciepło zapamiętamy mieszkańców, którzy byli bardzo mili i pomocni. Cała atmosfera panująca w mieście podczas festiwalu napełnia nas pozytywną energią co mam nadzieję pomoże nam w naszych dalszych próbach i występach w Polsce.
Autor: Kasia